Brytyjski RAF wstrzymał rekrutację białych mężczyzn. Przyjmuje kobiety i osoby z mniejszości etnicznych - 1 2024

Brytyjski RAF wstrzymał rekrutację białych mężczyzn. Przyjmuje kobiety i osoby z mniejszości etnicznych

Brytyjskie Królewskie Siły Powietrzne RAF wstrzymały do odwołania zatrudnianie i rekrutację białych mężczyzn. O sprawie szeroko rozpisują się media brytyjskie powołując się na wojskowe źródła.

Jak podaje Sky News, RAF otrzymał wytyczne, aby nie składać ofert zatrudnienia białym mężczyznom, a skupiać się na kobietach oraz osobach reprezentujących mniejszości etniczne. Źródła, na które powołuje się stacja zarzucają marszałkowi Mike’owi Wigstonowi, że naraża bezpieczeństwo Wielkiej Brytanii w sytuacji rosnącego zagrożenia ze strony Chin i Rosji, aby tylko zrealizować ideologiczne cele w zakresie różnorodności oraz inkluzywności. Źródła Sky News ujawniły ponadto, że kilka dni wcześniej w proteście przeciwko takiej polityce rezygnację złożyła szefowa działu rekrutacji RAF-u uzasadniając to tym, że jakiekolwiek restrykcje przy zatrudnianiu mogą znacząco wpłynąć na osłabienie zdolności bojowej lotnictwa.

Wojskowe źródła o różnorodności

Jedno z cytowanych przez Sky News źródeł wojskowych przywołało niedawne ostrzeżenia Patricka Sandersa, dowódcy brytyjskiej armii, że obecne wyzwania w zakresie bezpieczeństwa mają podobna skalę jak w roku 1937. Jednocześnie w takiej sytuacji szef RAF-u gotowy jest łamać wszelkie operacyjne wymagania sił powietrznych tylko i wyłącznie w celu spełnienia celów różnorodności.

Rzecznicy o rewelacjach mediów

Medialne doniesienia Sky News zakwestionował rzecznik RAF-u twierdząc, że nie ma żadnej przerwy jeśli chodzi o rekrutację prowadzoną przez Royal Air Force ani też nie ma żadnych opisanych przez medium nowych wymagań w polityce sił powietrznych dotyczącej rekrutacji. Rzecznik wskazał, że dowódcy RAF-u nie unikają trudnych wyzwań, przed którymi stoi armia i tworzą służby przyciągające i rekrutujące „talenty z każdej części brytyjskiej siły roboczej”, podobnie jak ma to miejsce w przypadku Royal Navy i British Army. Podobnie jak one RAF także stara się przyciągać i zachęcać przedstawicieli niedostatecznie reprezentowanych w armii grup, aby zapewnić różnorodność personelu.

Odnosząc się do przekazów Sky News rzecznik brytyjskiego ministerstwa obrony stwierdził, że najważniejsza jest skuteczność operacyjna i nikt nie obniża standardów, aby komuś ułatwiać dołączenie do tych sił. Rzecznik wskazał, że RAF rekrutuje pracowników w wielu zawodach i tak jak reszta sił zbrojnych stara się, aby odzwierciedlało ono społeczeństwo, któremu ma służyć. Sky News jednak zauważył, że żaden z rzeczników nie odniósł się do niedawnej rezygnacji szefowej rekrutacji.

Cele różnorodności w armii są faktem

Stacja Sky News w swoim materiale wskazała, że już od wielu lat kolejne rządy wymagają, aby lotnictwo, armia i marynarka, do których tradycyjnie szli biali mężczyźni, stopniowo poprawiało różnorodność personelu i tenże cel jest propagowany przez szefów poszczególnych sił zbrojnych.

Resort obrony niedawno ogłosił plan, aby do 2030 roku odsetek kobiet wstępujących do RAF-u zwiększył się z obecnych 12 do 30 %. Siły powietrzne były pierwszym rodzajem brytyjskich sił zbrojnych, które umożliwiły kobietom zajmowanie wszystkich możliwych stanowisk i obecnie mają już w swoich szeregach najwyższy odsetek kobiet. Stawiają sobie jednak jeszcze wyższy cel, bowiem chcą aby do końca dekady odsetek rekrutek wzrósł dwukrotnie, do 40 %. Podobnie dwukrotny wzrost ma być w przypadku mniejszości etnicznych, z obecnych 10 do 20 %.

W związku z tym, aby spełniać te założenia i zadania operacyjne RAF musi zatrudniać wystarczającą ilość osób na poszczególnych stanowiskach. Wyzwaniem jednak okazuje się nakłonienie osób z mniejszości oraz kobiet aby wstępowały w szeregi armii bowiem rzadko ubiegają się oni o role np. w piechocie, która ochrania lotniska. Choć zatrudnianie w tej roli białych mężczyzn zapewnia obsadzenie tych ról, to jednak obniża poziom różnorodności.

Jak twierdzi źródło wojskowe Sky News dowódcy RAF-u wręcz przedkładają cele różnorodności nad potrzebami operacyjnymi. Dział rekrutacji w tym celu otrzymać miał wytyczne, aby zrobić przerwę przerwę jeśli chodzi o oferowanie miejsc zatrudnienia białym mężczyznom w nadziei na to, że więcej miejsc w obecnym roku finansowym zajmą kobiety oraz osoby z mniejszości etnicznych. Jedno ze źródeł Sky News wskazało, że choć wszyscy są za różnorodnością i chcą aby siły zbrojne zawierały lepszą reprezentację w przekroju wszystkich służb, to jednak wyznaczone ambitne poziomy różnorodności dla celów etnicznych „są absolutnie szalone”, bowiem te poziomy nie mają żadnych ani kulturowych, ani naukowych podstaw i, jak mówi inne ze źródeł, cele te są wręcz niemożliwe do osiągnięcia.