Wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznym i Administracji Paweł Szefernaker poinformował, że nie będzie uproszczenia wniosków o dofinansowanie pomocy udzielanej uchodźcom.
Paweł Szefernaker jest jednocześnie wiceministrem MSWiA oraz pełnomocnikiem rządu do spraw uchodźców z Ukrainy. Polityk został zapytany o kwestię uproszczenia wniosków o dofinansowanie za pomoc udzieloną Ukraińcom. Wiceszef resortu odpowiedział stanowczo, że procedura ta jest opracowana w taki sposób, aby uchronić finanse publiczne przed różnego rodzaju nadużyciami.
Polityk zwrócił uwagę, że obecnie, tak jak w każdej sytuacji nadzwyczajnej tak i obecnie będą osoby, które będą chciały dopuścić się nieprawidłowości i osiągnąć osobiste korzyści. Podkreślił, że należy zwracać uwagę na ten fakt i dlatego konstrukcja wniosków i procedur w tej sprawie jest taka a nie inna.
Szefernaker zauważył, że każdy, kto gości uciekinierów z Ukrainy u siebie zna dane tychże osób w związku z czym nie jest to problem, aby podać je we wniosku o refundację poniesionych kosztów. We wniosku podaje się też, pod rygorem odpowiedzialności karnej, termin przyjęcia uchodźców, od którego liczy się kwotę refinansowania. Taka a nie inna konstrukcja procedury ma zatem spełniać podstawowe wymogi jeśli chodzi o bezpieczeństwo i ochronę przed nadużyciami.
Wiceszef MSWiA wspomniał o drobnych zmianach, jakie znalazły się w przyjętym w miniony poniedziałek 4 kwietnia projekcie nowelizacji ustawy pomocowej, które do doprecyzowują niektóre przepisy i je uszczegóławiają. Są one odpowiedzią między innymi na wnioski samorządów, które chciały mieć szerszą podstawę refinansowania określonych działań, ponieważ wcześniej ich katalog był relatywnie wąski.