Rzecznik rządu zapowiada pogorszenie sytuacji gospodarczej

Rzecznik rządu, Piotr Müller poinformował, że w najbliższych miesiącach należy się spodziewać pogorszenia sytuacji gospodarczej w kraju. Zaznaczył, że wzrost inflacji będzie postępował, gdyż sytuacja na rynkach paliw i energetycznych na to wskazuje. Polityk dodał że wzrosty cen będą niestety widoczne.

Pogorszenie sytuacji

Polityk przyznał wprost, że rząd spodziewa się wzrostu współczynnika inflacji, jednak przekonywał, że władze starają się przeciwdziałać wysokim cenom obniżając między innymi podatki. Wskazał na fakt przedłużenia tzw. tarczy antyinflacyjnej do końca października.
Rzecznik rządu był gościem w trzecim programie Polskiego Radia, gdzie pytano go o kwestie wysokich cen oraz prognoz, jakie sporządzają analitycy. Ci ostatnim jak przyznał Müller spodziewają się, iż Główny Urząd Statystyczny w najbliższy piątek poda oficjalnie iż inflacja w czerwcu przekroczyła już 15%.

Działania i propaganda rządu

Polityk zaznaczył, że gdyby nie działania rządu w postaci obniżenia podatków to poziom inflacji byłby zapewne dużo wyższy niż jest. Wśród kolejnych działań dodał obniżenie z dniem 1 lipca podatku dochodowego do 12%, co spowoduje, że więcej pieniędzy pozostanie w portfelach polskich obywateli. Ma to w jego mniemaniu sprawić, że będzie mniejsze odczucie inflacji.

W kwestii wzrostu wynagrodzeń i faktu, że rosną one wolniej niż inflacja podkreślił, że przez kilka lat rządów poziom wzrostu płac przekraczał wzrost cen. Wówczas wskazywało to na bogacenie się obywateli, jednak sam przyznał, że obecnie sytuacja nie jest taka łatwa, na co wpływają wyzwania geopolityczne. Tutaj wskazał na rozwiązanie w postaci wsparcia przy zakupie węgla. Dodał także, że rząd pracuje nad kolejnymi programami prospołecznymi, dzięki którym do Polaków trafi więcej pieniędzy. W dalszej części, pytany o spowolnienie gospodarcze oświadczył, że wszystkie analizy wskazują, że mimo realiów w tym i przyszłym roku Polska „będzie miała dodatni wzrost gospodarczy”. Podkreślił jednak, że jego wymiar będzie w dużej mierze zależny od sytuacji na arenie międzynarodowej.

Kwestia KPO

Na pytanie o środki z Krajowego Programu Odbudowy przyznał, że z uwagi na jego konstrukcje i przewlekły system działania europejskiej biurokracji, nie spodziewa się, aby decyzje zapadły wcześniej niż we jesienią tego roku a co za tym idzie środków też nie należy się spodziewać wcześniej niż w ostatnich miesiącach roku.

Rzecznik chwalił się osiągnięciami rządu w walce z inflacją, lecz zapomniał przyznać, że jej obecny poziom jest wynikiem właśnie działań i polityki rządu w ostatnich latach takiej jak choćby tzw. tarcze antykryzysowe w okresie pandemii, które były finansowane z generowanego w sposób całkowicie sztuczny pustego pieniądza bez pokrycia.