Rekordowe wskaźniki zakażeń mimo masowych szczepień we Francji

Bijąca rekordy ilości nowych zakażeń i zachorowań Francja jest namacalnym dowodem na nieskuteczność dywanowych szczepień na covid. Mimo ewidentnej klęski całej polityki i sypiącej się narracji władze tego oraz innych krajów idą w zaparte i kontynuują szalone szczepienie ludzi na masowa skalę nie zważając kompletnie na nic.

We Francji, gdzie wskaźnik szczepień całej populacji wynosi 77% minionej doby odnotowano iście rekordową od początku całej pandemii ilość nowych przypadków zakażeń na covid w dobowej skali wynoszącą 208 tysięcy. Jest to podwójna klęska władz bowiem nieskuteczne okazują się ani preparaty zwane niesłusznie szczepionkami ani mocno restrykcyjne i uciążliwe przepisy wprowadzające ograniczenia, w tym te wprowadzające ostra segregację sanitarną.

Zaledwie dzień wcześniej w całym kraju wykryto 180 tysięcy zakażeń, czyli o blisko 1/7 mniej. Wzrost jest więc lawinowy. W skali świata więcej infekcji w ciągu doby wykrywa się tylko w Stanach Zjednoczonych oraz w Indiach.

W kraju cały czas wykonuje się mnóstwo testów i stąd taka duża liczba wykrytych przypadków pozytywnych. Według ministra zdrowia Oliviera Veran’a średnio w każdej sekundzie w całym kraju test przeprowadza się u dwóch osób. Nieskuteczność prowadzonej polityki i podejmowanych masowo działań jest widoczna gołym okiem. Nie przeszkadza to jednak francuskim władzom brnąc coraz bardziej w kowidowym amoku wymyślając coraz to bardziej uciążliwe dla mieszkańców Francji rozwiązania, które tylko pogarszają sprawę zamiast ją polepszać.

Nad Sekwaną wprowadzono pełną i rygorystycznie przestrzeganą segregację sanitarną. Francja była jednym z pierwszych państw w Europie, gdzie wdrożono zakaz wstępu do restauracji, kin, teatrów, centrów handlowych dla osób, które odmówią okazania paszportu covid. Co więcej, bez tego certyfikatu nie ma też dostępu do dalekobieżnej publicznej komunikacji zbiorowej.

Polityce we Francji coraz częściej w ostatnim czasie mówią też o likwidacji tzw paszportu covidowego i zastąpieniu go bardziej uniwersalnym paszportem szczepień.