Sezon letni dopiero się rozpoczyna a już uruchomili się różnej maści „eksperci” pandemiczni wieszcząc tysiące zakażeń covid.
Jak wskazują dr Franciszek Rakowski z ICM UW oraz prof. Tyll Krüger z Politechniki Wrocławskiej, opracowane przez nich modele rozwoju pandemii wskazują, że jesienią może być dziennie około 10 tysięcy chorych wymagających hospitalizacji z powodu zakażenia koronawirusem. Na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” „eksperci” mówią, że z niepokojem przyglądają się sytuacji pandemicznej w wielu innych krajach. Jak mówią jesień może być kolejnym testem, od którego zależy czy WHO zdecyduje się odwołać epidemię covid.
Spekulacje „ekspertów”
Uczeni szacują, że rzeczywista liczba przypadków w Polsce jest 15 do 20 razy większa niż tych odnotowywanych i na tej podstawie wspomniani badacze opracowali matematyczne modele rozwoju epidemii. Pierwszy z nich jest zdania, że we wrześniu dojdzie do zwiększenia liczby hospitalizacji i konieczne będzie około 10 tysięcy łóżek. Aktualnie średnia tygodniowa ilość przekraczać ma 200 chorych co wg badaczy oznacza, że realnie choruje około 4 tysiące osób.
Przedstawiane prognozy to nie pierwsza apokaliptyczna zapowiedź pandemicznych „ekspertów”. Wcześniej prof. Tyll Krüger na podstawie swoich modeli wykazywał ponad 30 tysięcy zakażeń dziennie. Powoływał się przy tym na inne kraje takie jak Francja czy Portugalia, gdzie już teraz, w sezonie letnim jest wyraźnie więcej zachorowań. Wskazuje, że choć obecnie nie ma porównania z pikiem jaki miał miejsce podczas poprzednich fal epidemii to jednak samych hospitalizacji w obu tych krajach jest więcej niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku. Dodaje, że liczby idą w górę także w Niemczech czy Wielkiej Brytanii.
Dziennik Gazeta Prawna powołując się na „Guardiana” dowodzi, że Anglicy obecnie przechodzą trzecią już dużą falę zakażeń covid w samym tylko roku 2022. W ankiecie ONS Infection Survey z zeszłego tygodnia widać, że w Wielkiej Brytanii w okolicach 18 czerwca zanotowano wzrost zakażeń o około 23% w porównaniu z tygodniem wcześniejszym. Uczeni przypominają, że odpowiedzialność za rozprzestrzenianie się covid ponoszą dwa łatwo przenoszące się podwarianty Omikronu: BA.4 i BA.5 i to z ich powodu notowane są wzrosty np. w Portugalii oraz Republice Południowej Afryki.