Niemiecką minister niepokoją lewicowi ekstremiści

Niemiecka minister Nancy Faeser jest zaniepokojona planowanymi przez lewicę protestami w Monachium. Wszystko w związku rozpoczynającym się w niedzielę 26 czerwca szczytem G7.

Obawy i nadzieje niemieckiego MSW

Podczas planowanego szczytu państw G7, który zaczyna się już w niedzielę, zapowiadany jest w Monachium protest około 20 tysięcy osób. Niemiecka Federalna minister spraw wewnętrznych wystosowała do demonstrantów apel o powstrzymanie się od dokonywania przemocy, niszczenia sklepów i innych aktów wandalizmu. W wywiadzie dla serwisu t-online podkreśliła, że najbardziej niepokoją ją grupy skrajnie lewicowych ekstremistów.

W wywiadzie wyraziła przekonanie, że demonstranci będą protestować w sposób pokojowy, nie będą nikgo atakować ani nie niszczyć mienia. Zaznaczyła, że różnice zdań są istotą i fundamentem demokracji, jednak nie ma zrozumienia ani tolerancji dla łączenia protestu i przemocy.
Niemiecka polityk wyraziła zadowolenie, ze sprawnego przygotowania i zabezpieczenia spotkania, na którym spotkają się szefowie państw i rządów państw G7. Mają się oni spotkać w niedzielę w zamku Elmau koło Garmisch-Partenkirchen. Szczyt ma trwać trzy dni. Minister Faeser podkreśliła, że istotne jest przygotowanie służb na wszelkie możliwe ewentualności, jednak największe obawy ma w związku ze wzmożoną aktywnością lewicowych ekstremistów, jaką służby odnotowały w regionie szczytu w ostatnim czasie.

Zapowiedź protestu lewicy

Dzień przed rozpoczęciem szczytu, w sobotę 25 czerwca w Monachium planowany jest duży protest. Sojusz zawiązały liczne organizacje. Wezwały one do wielkiego wiecu w Theresienwiese oraz demonstracji w centrum tego miasta. Policja podaje, że oficjalnie zarejestrowanych jest około 20 tysięcy uczestników wydarzenia.

Krytycy i przeciwnicy szczytu G7 wzywają do tego aby szybko zakończyć zależność od ropy, gazu oraz węgla. Wskazują też na konieczność walki z kryzysem klimatycznym, wymieraniem kolejnych gatunków oraz podjęcia działań przeciwdziałających „głodowi, ubóstwu i nierównościom.”

Szczyt G7 zaczyna się w niedzielę 26 czerwca i potrwa przez trzy dni. Wezmą w nim udział przedstawiciele siedmiu wiodących krajów grupy dyskutując o aktualnych problemach globalnych. W ostatnim czasie policja prowadzi w całym regionie szeroko zakrojone akcje kontrolne pojazdów. W sobotę telewizja ARD podała, że demonstranci rozbili w okolicy obóz protestacyjny.