Kamil Stoch nie pojawi się u Wojewódzkiego. Odmówił zaproszenia do programu

Jeden z najsłynniejszych polskich skoczków nie pojawi się w kontrowersyjnym programie jako gość Kuby Wojewódzkiego. Widzom TVN-u nie będzie dane zobaczyć znanego skoczka na antenie swojej ulubionej stacji. Kamil Stoch postanowił nie przyjmować zaproszenia do audycji budzącego skrajne emocje prowadzącego.

Stoch wyjaśniając swoją decyzję zaznaczył, że jako katolik zwyczajnie nie może się pojawić w programie, którego twarzą jest Kuba Wojewódzki znany z najróżniejszych ekscesów czy medialnych prowokacji. Na takiej a nie innej decyzji skoczka zaważyła rozbieżność między nim, a prowadzącym na tematy religii i wiary. Odmowa udziału w programie nie wynika z tego, że skoczek boi się kamery bowiem często udziela on wywiadów a nawet występuje w reklamach. Program Wojewódzkiego nie jest jednak dla niego tym, z czym chciałby on być kojarzony z uwagi na charakter i sposób bycia prowadzącego.

O tym, że polski skoczek nie pojawi się w jego studiu poinformował widzów sam prowadzący w rozmowie z aktorem Tomaszem Ziętkiem, który nie kryje się ze swoją religijnością i przywiązaniem do kościoła. Kwestia odmowy Kamila Stocha wyszła na jaw, gdy prowadzący dotknął tych sfer w rozmowie z aktorem. Wojewódzki miał przyznać, że usłyszał od członków ekipy skoczka, że Kamil Stoch do niego nie przyjdzie z uwagi na fakt, że zbyt mocno obnosi się on ze swoim ateizmem. Może chodzić jednak nie tylko o to a także o charakter żartów gwiazdora TNV-u, które nie wydają się zbyt zabawne i wprost wyglądają jak ataki na kościół.

Kamil Stoch, jak wielu polskich skoczków, piłkarzy i innych sportowców nie ukrywa faktu, że jest osobą mocno wierzącą. Wielu jednak nie odmówiło by zaproszenia do programu takiego celebryty jakim jest Wojewódzki. Kamil jest mimo wszystko chyba jednym z tych, co należą do mniejszości w tej kwestii i odmawiają otwarcie spotkania z kimś, kto otwarcie i bez zahamowań atakuje ważne dla niego wartości.