We wtorek 2 sierpnia Watykan ogłosił oficjalnie wstępny plan wizyty papieża Franciszka w Kazachstanie. W jej ramach prawdopodobnie dojdzie do spotkania z patriarchą Cyrylem.
Do wizyty ma dojść w dniach 13 – 15 września. Oficjalnie nie zostało w planie pielgrzymki zapisane spotkanie z patriarchą moskiewskim i całej Rusi Cyrylem, jednak z wcześniejszych wypowiedzi papieża wynika, że najprawdopodobniej do niego dojdzie, choć nie jest ono ujęte w programie.Franciszek ma z Rzymu udać się
do stolicy Kazachstanu miasta Nur – Sułtan, dawnej Astany, która w 2019 roku została przemianowana na cześć byłego prezydenta Nursułtana Nazarbajewa. Po dotarciu na miejsce i wylądowaniu Głowa Kościoła Katolickiego ma się udać na oficjalną ceremonię powitania do Pałacu Prezydenckiego, gdzie spotka się z obecnym prezydentem Kasymem – Żomartem Tokajewem. Następnie w jednej z sal koncertowych wygłosi do przedstawicieli władz i społeczeństwa przemówienie.
W drugim dniu wizyty, we środę 14 września papież weźmie udział w w ceremonii otwarcia VII Kongresu Przywódców Religii Światowych i Tradycyjnych pałacu Pokoju i Pojednania, gdzie także wygłosi przemówienie. Dalej zaplanowano prywatne spotkania z wybranymi przywódcami religijnymi i, jak spekulują media, to wówczas może dojść do drugiego w historii spotkania papieża Franciszka z patriarchą Cyrylem. Pierwsze miało miejsce w Hawanie na Kubie w lutym 2016 roku. P
opołudniu Ojciec Święty ma odprawić na placu w centrum stolicy mszę.W trzecim i ostatnim dniu wizyty, we czwartek 15 września Franciszek ma się spotkać z przedstawicielami duchowieństwa w stołecznej katedrze Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Trzydniową wizytę papieską w Kazachstanie zakończyć ma odział w odczytaniu końcowej deklaracji Kongresu. Po ostatnim wystąpieniu i przemówieniu papież wieczorem odleci z powrotem do Rzymu. Franciszek będzie drugim po Janie Pawle II papieżem, który dotąd odwiedził Kazachstan. Tamta wizyta miała miejsce we wrześniu 2001 roku. Minęło od niej więc ponad 20 lat i żyje już następne pokolenie, które papieża – Polaka znają tylko z kart historii.