Dramatyczna sytuacja branży budowlanej. Poseł Winnicki alarmuje

Sytuacja branży budowlanej jest dramatyczna a wielu firmom grozi plajta. W sprawie zabrał w Sejmie głos poseł Robert Winnicki.

Podczas sejmowego wystąpienia poseł Konfederacji Robert Winnicki skupił się na sytuacji w polskim sektorze budowlanym. Alarmuje, że wiele firm z branży wskutek szalejącej inflacji i innych czynników jest zagrożone upadkiem.

Poseł podkreślił, że aktualnie mnóstwo firm budowlanych w całym kraju nie walczy o zdobywanie nowych kontraktów. Wiele z nich wręcz przeciwnie dąży do tego, aby wycofać się z już podpisanych kontraktów ze względu na sytuację związaną z inflacją i wojną na Ukrainie. Firmy nie są w stanie z powodu tych czynników wywiązać się z realizacji zaciągniętych zobowiązań. Podkreśla, że firmy robią to dlatego, że kontrakty podpisywane były w diametralnie różnych warunkach. W krótkim czasie mocno zmieniły się i poszły w górę ceny stali zbrojeniowej czy stali twardej. Niektóre segmenty branży budowlanej szacują, że wzrost ten sięga nawet 150%. Budowlańcy, jak mówi poseł, podkreślają, że drastycznie ciągnie to w górę koszty wszelkich inwestycji.

Poseł dodaje, że poza cenami problemem są załamane łańcuchy dostaw bowiem w ostatnich latach około 20% stali importowane były z Białorusi, Ukrainy oraz Rosji, a te rynki zostały w związku z wojną zamknięciu.

Na koniec swojego wystąpienia poseł Winnicki apeluje o pomoc i ratowanie branży budowlanej przed upadkiem, bowiem nie będzie szumnie zapowiadanego przez rząd odbudowywania Ukrainy po wojnie w sytuacji kiedy firmy budowlane po prostu upadną. Aby tego uniknąć zaapelował o obniżenie firmom w tej branży koszty prowadzenia działalności, aby mogły kontynuować rozpoczęte i zdobywać nowe kontrakty.