Chińska armia zakończyła manewry w pobliżu Tajwanu. Będą jednak patrole

Chińska Armia Ludowo – Wyzwoleńcza oficjalnie ogłosiła zakończenie manewrów wokół Tajwanu, jednocześnie zapowiadając regularne partole.

Po tygodniu bezprecedensowych manewrów wojskowych wokół wyspy chińska armia we środę 10 sierpnia ogłosiła, że wypełniła szereg misji wojskowych przy Tajwanie i zapowiedziała prowadzenie patroli w celu utrzymania zdolności bojowej.

Oświadczenie chińskiego dowództwa

Jak podały chińskie media powołując się na źródła z dowództwa wschodniego teatru działań Armii Ludowo – Wyzwoleńczej, w ramach ćwiczeń chińskie wojsko przeprowadziło cykl połączonych ze sobą operacji różnych formacji bojowych na morzu oraz w przestrzeni powietrznej w pobliżu wyspy. Wyznaczone zadanie i cele, jak zaznaczono, zostały wypełnione skutecznie, dzięki czemu przetestowano połączone zdolności bojowe.

Dowództwo zaznaczyło, że w przyszłości będzie w dalszym ciągu prowadzić podobne ćwiczenia i prowadzić regularne patrole aby utrzymać gotowość bojową armii.

Chińskie ćwiczenia w bezpośrednim sąsiedztwie wyspy zaczęły się 4 sierpnia i były prowadzone na szeroką skalę, zarówno na wodach jak w przestrzeni powietrznej wyspy. Władze w Pekinie stoją na stanowisku, że był to odwet za wizytę w Tajpej przedstawicielki Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi.

Punkt widzenia Tajwanu

Innego zdania są jednak władze separatystycznego Tajwanu. Szef MSZ wyspy twierdzi, że wizyta ta była jedynie pretekstem dla chińskich wojsk do tego, aby przeprowadzić planowane już od długiego czasu ćwiczeń wojskowych, które stanowią część przygotowań do przyszłej inwazji na rządzony demokratycznie Tajwan, który władze w Pekinie niezmiennie uważają za część Chińskiej Republiki Ludowej i dążą do przywrócenia nad nim pełnej kontroli z użyciem wszelkich środków. Pekin jest w związku z tym przeciwny jakimkolwiek wizytom na wyspie wysokich urzędników z USA i innych krajów.

W trakcie ćwiczeń siły chińskie wystrzeliwały w dużej ilości pociski balistyczne. Część z nich wysoko przeleciała bezpośrednio nad wyspą ,a pięć rakiet spadło na wody w wyłącznej strefie ekonomicznej Japonii, co spowodowało oficjalny protest japońskiego rządu. Ponadto chińskie myśliwce naruszyły też linię mediany Cieśniny Tajwańskiej, która stanowi nieformalną morską granicę kontroli między Chinami kontynentalnymi a wyspa Tajwan. Czas pokaże, czy ćwiczenia te realnie przybliżyły świat do, zapowiadanego już wielokrotnie przez geopolityków jako nieuchronny, konfliktu Chin z USA o dominację nad rejonem Pacyfiku.