Chorwacki europoseł bezlitosny wobec segregacji sanitarnej

Nieprzebierając w ostrych słowach chorwacki europoseł Mislav Kolakušić skrytykował politykę Unii Europejskiej w kwestii segregacji sanitarnej. Mocno oberwało się obecnej na sali plenarnej Ursuli von der Leyen.

Europoseł Kolakušić skomentował sprawozdanie unijnej przewodniczącej odnośnie praw człowieka w Unii Europejskiej. Nazwał przedstawione w niej treści jako sfabrykowane oraz niezgodne prawdą, a obecną sytuację na terenie Wspólnoty jednoznacznie przyrównał do czasów, gdy królował nazizm.

W swoim wystąpieniu na mównicy eurodeputowany zauważył, że w ciągu ostatnich 80 lat, od czasów nazizmu, nasz kontynent nie widział tak poważnych naruszeń fundamentalnych praw człowieka. Wśród wolności, które zostały bezprawnie zabrane europoseł wymienił prawo do swobodnego przemieszczania się, prawo do pracy, prawo do opieki zdrowotnej oraz prawodawstwo zabraniające bezpośredniego lub pośredniego przymuszania do eksperymentów medycznych, a takowy proceder ma obecnie miejsce, w mniejszym lub większym stopniu, w każdym kraju Unii Europejskiej i dotyczy ponad 500 milionów ludzi. Eurodeputowany zauważył, że prawo do decydowania o własnym zdrowiu i życiu jest fundamentalne dla każdego człowieka. Ma ono też charakter niezbywalny.

Działania władz Unii Europejskiej i rządów poszczególnych państw przez ostatnie blisko dwa lata podsumował jako bezpardonowe podeptanie wielu wieków rozwoju nauki i medycyny. Stwierdził, że końca wprowadzanych obostrzeń nie widać, a tzw. paszporty covidowe pozwalające na swobodne przemieszczanie się jedynie zaszczepionym są czystym szaleństwem oderwanym od rzeczywistości, gdyż badania potwierdzają jednoznacznie i ponad wszelką wątpliwość wykazują, że zarówno zaszczepieni jak i niezaszczepieni przenoszą wirusa w równym stopniu.

Na koniec swojego wystąpienia Kolakušić zażądał od władz natychmiastowego zaprzestania dzielenia ludzi, gdyż nie wiadomo, do czego takie podziały mogą doprowadzić. Patrząc jednak na konsekwencje i upór władz we wprowadzaniu segregacji sanitarnej, trudno oczekiwać, by decydenci posłuchali chorwackiego europosła.